Zanim wejdziesz...

W USA mamy Disneyland, w Danii - Legoland, a w Polsce? Odpowiedź jest prosta - Kaczyland, Kleroland.
Nie poradzę nic, że mój obraz władzy najwyższej jest tak niski...

środa, 1 sierpnia 2007

Zaścianek, jak zwykle

Piłkarska LM: Zagłębie Lubin - Steaua Bukareszt 0:1
I tradycji musiało stać się zadość. Przynajmniej tej klubowej, w piłce kopanej. Podniecenie, z jakim co niektórzy żurnaliści podchodzą do rozgrywek naszej piłkarskiej ekstraklasy może porażać, bo przecież w konfrontacji z wcale nie jakimiś potentatami w tejże dyscyplinie wypadamy niczym wyjątkowo ubogi krewny. Wyjątkiem od tej reguły była wygrana Wisły Kraków w towarzyskim zresztą turnieju w USA. Zaznaczam – wyjątkiem.
Tak to już jest, że latka lecą, a w tym naszym sportowym światku piłkarskim zmieniają się tylko nazwiska zawodników, trenerów, działaczy, a efekcik jak zwykle żaden. To chyba polska mentalność, bo inaczej tego określić nie można. Nie wiem zatem po co opracowywano jakąś taktykę, z którą kryto się przed rumuńskimi rywalami, by ich zaskoczyć. No i te komentarze w TV, kiedy piłkarz Mistrza Polski podchodził pod bramkę Steauy, mówiące, że jest dobrze, chociaż kopacz futbolówkę stracił. Było świetnie, tylko jak zwykle to nie nasi wyszli z tej rywalizacji zwycięsko.
A wracając do taktyki – zauważyłem, że od dawna w pucharowych rozgrywkach polskie kluby wychodzą z założenia – byleby tylko nie stracić gola. No i mamy zatem efekt, którego nie zmienimy chyba przez kolejne lata, pozostając futbolowym zaściankiem.

Sphere: Related Content

Brak komentarzy: