Zanim wejdziesz...

W USA mamy Disneyland, w Danii - Legoland, a w Polsce? Odpowiedź jest prosta - Kaczyland, Kleroland.
Nie poradzę nic, że mój obraz władzy najwyższej jest tak niski...

środa, 14 października 2009

Kabareton

To już jest typowa kpina, chociaż mógłbym nazwać tę sytuację kabaretem. Piłka kopana w wydaniu reprezentacyjnym stała nad przepaścią, by ostatecznie wykonać ogromny krok naprzód...
Nazywano to meczem o honor, bo szanse na awans zostały już dawno stracone, tymczasem ledwie owo spotkanie ze Słowakami się zaczęło, mieliśmy do czynienia z kabaretem. W zupełnie niegroźnej sytuacji tak zwany obiecujący polski zawodnik strzelił gola. Prawie wysiadła mi przepona ze śmiechu, bo koleś fenomenalnym kopnięciem zaskoczył swojego bramkarza, znaczy niejakiego Jerzego Dudka.
Obraz rodzimej piłki nożnej można oglądać na ekranie abonamentowej TV, jednak wynik jest już sprawą wtórną. Ciekawsze jest to, że organizacja wzajemnej adoracji zwana Polskim Związkiem Piłki Nożnej czuje się dobrze. Z prezesem Grzegorzem Lato zarabiającym miesięcznie 50 tysięcy złociszy. Zainteresowanym polecam piosenkę, jaka powstała na okoliczność piłkarskiej paranoi: http://www.youtube.com/watch?v=UfGdaCpzcQw
Stadion w Chorzowie, gdzie (piszę tekst w trakcie trwania meczu) świeci pustkami.
Prezes PZPN ma stały dopływ gotówki do własnego portfela w wyżej wymienionej kwocie, tymczasem nikt nie pomyślał, by przygotować się porządnie do oglądania spotkania ze Słowakami i zakupić kolorowe piłki, gdyż boisko jest przysypane śniegiem, a piłeczka, jaką grają nasi kopacze ma rewelacyjnie "kontrastujący" ze wspomnianym śniegiem kolor... żółty, więc wygląda to na ekranie jak gdyby piłkarze biegali za wirtualną piłką. Na pensje prezesów, zarządu, działaczy i innych leśnych dziadków kasa jest, na piłki niestety nie.
Szczęście, że nawet fanatyczni kibole zaczęli myśleć bojkotując owo spotkanie o honor, hurtowo oddając wcześniej zakupione bilety. Na około chorzowskim 60-tysięczniku jest podobno około 5000 osób, w tym ponad 1100 Słowaków.
I to na tyle. Czekam, kiedy rząd rozniesie towarzystwo z PZPN, kierując sprawę do prokuratury. Nie może przecież być tak, że działacze reprezentację mają w d... i są wyłącznie zainteresowani przyznawaniem sobie premii. O taką dla Laty wnioskował Piechniczek, a dla Piechniczka - Lato.
Niech to wystarczy...

Sphere: Related Content

niedziela, 11 października 2009

Równe prawo?


Takiej treści kartka znajduje się na jednym z budynków pewnego cmentarza katolickiego.
A słyszałem, że profanacja zwłok jest karalna...

Sphere: Related Content