Nikomu chyba tłumaczyć nie trzeba czym dla drugiego już, a właściwie trzeciego pokolenia jest program "5-10-15". Uczy, bawi, wychowuje. Nic więcej dodawać nie trzeba. Tymczasem kierownictwo TVP, wyjątkowo mocno upolitycznione, ogłasza, że zniknie on z anteny. Powód jest prosty - słupki oglądalności się nie zgadzają. Podobno zbyt mało widzów zasiada przed telewizorami, no i dlatego program trzeba wykosić. Gratuluję pomysłowości.
Ciekawi mnie jednak jaki to słupek oglądalności ma inny program skierowany do młodych widzów - zwie się "Ziarno". Pewnie dowiemy się, że ściąga on przed telewizory więcej widzów niż transmisje skoków narciarskich i mecze reprezentacji Polski w piłkę nożną i siatkówkę razem wzięte.
I coś jeszcze - dlaczego publiczna telewizja najpierw odżegnuje się od emisji (jako niesłusznego ideowo) serialu "Czterej pancerni i pies", by wkrótce do niego powrócić?
Odpowiem sam, bo pewnie się nie doczekamy odzewu od władz TVP - nie wiedzą gdzie znieść jajo i kręcą się, nie posiadając jakiejkolwiek wizji na publiczny (abonamentowy) program. Polityczne stanowiska są wyłącznie do pobierania pieniędzy, wcale niemałych.
Sphere: Related Content
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz