Zanim wejdziesz...

W USA mamy Disneyland, w Danii - Legoland, a w Polsce? Odpowiedź jest prosta - Kaczyland, Kleroland.
Nie poradzę nic, że mój obraz władzy najwyższej jest tak niski...

sobota, 1 września 2007

Łomatkobosko! Ministeriuum!

Czekam kiedy Nasze Narodowe Dobro - Ziobro weźmie solidny rozbieg i przyłoży głową w wyjątkowo twardy mur. Tyle mu już zostało.
Zaatakował i aresztował obecnych przeciwników politycznych. Zarzuty miał tak mocne, że po niespełna dobie od chwili zatrzymania panów nazywanych powoli czterema muszkieterami trzeba było ich wypuścić. Co prawda za kaucją, jednak gdyby rzeczywiście zarzuty były tak mocne, powalające, niszczące itd., na pewno towarzystwo nadal siedziałoby za kratkami. Ależ to mocne zarzuty...
Teraz na dodatek, już po wypuszczeniu podejrzanych ujawnia się jakieś fakty, że Kaczmarek zeznał jakoby był w restauracji, a tak naprawdę nie był. No to rzeczywiście jest argument, którym Ziobro powala wszystkich na kolana i nazywa byłego szefa MSWiA zakłąmanym i nieuczciwym. I jeszcze kolejne nagrania, kolejne taśmy prawdy. Dlaczego więc ich wypuszczono? Przecież w takim przypadku normalny, przeciętny - zaznaczam - przeciętny podejrzany winien siedzieć. Bez dwóch zdań, koniec i kropka.
Ale to nie wszystko. Skompromitowany, ale trzymający się kurczowo stołka Ziobro (sam już złapany na ewidentnym kłamstwie) oświadczył, że przyjdzie czas na ujawnienie kolejnych faktów i dowodów, które będą mówić o Donaldzie Tusku, Wojciechu Olejniczaku i Andrzeju Lepperze. Pewnie dowiemy się, idąc tropem niejakiego Kurskiego (zwanego bulterierem), iż Platforma Obywatelska jest finansowana przez neonazistów, bo dziadek Tuska był wcielony do Wermachtu, o Olejniczaku np., że regularnie odwiedza agencje towarzyskie, a Lepper natomiast sadzi buraki, na dodatek czerwone, czyli w niesłusznym ideologicznie kolorze.
Łomatkobosko! I jeszcze słowa tego ministeriuum (nie mylić z indywiduum), że to właśnie ten rząd postępuje uczciwie i wprowadza w kraju normalność, gdyż takowej do tej pory w Polsce nie było. Łomatkobosko! Może normalność ta jest pochodną klimatów związanych z nieuleczalnymi przez psychiatrów objawami, wtedy się zgodzę z tym twierdzeniem. Inaczej, Łomatkobosko!
Ministeriuum na dodatek, jako urządnik państwowy, nie osoba prywatna, raczy się wypowiadać w sprawach, w które sam jest zamieszany. Oj, Nasze Narodowe Dobro takimi poczynaniami sławy sobie nie przyniesie, a jeżeli tak, wyłącznie wśród elektoratu o wyjątkowo łatwym do rozpoznania nakryciu głowy. Tym samym staje się zagrożeniem dla Braci Mniejszych, bo oni konkurencji nie znoszą. Przerabiano już ten wariant na byłym premierze Kazimierzu Marcinkiewiczu.
Może wreszcie jakaś robota przy tej i wielu innych sprawach, jakie stały się dziełem Jedynie Prawych i Sprawiedliwych, przypadnie sędziom Trybunału Stanu. Jak na razie, od początku istnienia tejże instytucji zajęcia właściwie nie mieli. No, może poza umorzoną kilkanaście lat temu tzw. aferą alkoholową.

Sphere: Related Content

Brak komentarzy: