Zanim wejdziesz...

W USA mamy Disneyland, w Danii - Legoland, a w Polsce? Odpowiedź jest prosta - Kaczyland, Kleroland.
Nie poradzę nic, że mój obraz władzy najwyższej jest tak niski...

niedziela, 30 września 2007

TVPiS ciamciaramcia 2

O tym, że telewizornia publiczna opanowana została całkowicie przez ekipę rządzącą świadczyć może jeszcze jeden element, właściwie dwa...
Duet Piasecki - Rewiński, znany ze swego ciętego języka w komentowaniu politycznych wydarzeń, po latach niebytu, dawniej "Ale plama" w TVN, trafia teraz w niedzielne popołudnie do publicznej telewizorni właśnie. Głupi byłem, do czego przyznaję się bez bicia przez CBŚ, że przed szklanym ekranem usiadłem, ostrząc sobie zęby na jakiś ciekawy komentarz, skrytykowanie każdego, od lewej do prawej. I co? Po prostu dupa blada. Poza włażeniem właśnie w tę część ciała, i to bez odrobiny wazeliny tym, którzy rządzą na Woronicza oraz w innych budynkach Warszawy, a w sumie kraju, pojawiały się pseudodowcipy, jakich powstydziłby się mocno pijany szlachcic-sarmata. I na ten temat może tyle.
Jako że z założenia nie oglądam tego, co serwuje stacja przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, czyli Rydzyka Tadeusza, z zawodu ojca, nieraz zerkam w kierunku publicznej TV (obecnie, naprawdę - TVPiS). Już nawet "Gazeta Wyborcza" raczyła zauważyć ten model przekazywania informacji, gdzie wszystko, co najlepsze i wygodne jest pokazywane, a to, co chluby przynieść nie może, skrzętnie omijane. Tym też sposobem skrzętnie ominięto choćby wiec wyborczy, jaki na okoliczność PiS wykonał w USA Brat Mniejszy Większy. A podobno prezydent z racji pełnionego urzędu winien być apolityczny. Na dodatek uczestniczył w koncercie, jaki stał się również wyborczym wiecem i, co ważne, impreza finansowana była przez KGHM, jakby nie patrzeć - firmę państwową. I tak będzie niezmiennie, dopóki TVPiS nie stanie się znów TVP.
I jestem przekonany, że w majestacie prawa naruszona zostanie cisza wyborcza w sobotę, w przeddzień, kiedy będziemy mieli ruszyć do urn. Wierzę, iż właśnie tego dnia TVPiS o 19.30 poinformuje o podpisaniu jakiejś niezwykle ważnej ustawy przez prezydenta, o jakiejś inicjatywie rządu, o jakimś incydencie z udziałem opozycyjnego kandydata do Sejmu, o jakichś teczkach wygrzebanych akurat tego dnia przez IPN, o aresztowaniu kogoś z opozycji przez CBŚ, ABW i inne prorządowe agendy. Jakoś tak to będzie, że jednoznacznie pokaże się w TVPiS na kogo głosować należy.
W majestacie prawa, nie naruszając ciszy wyborczej.

Sphere: Related Content

Brak komentarzy: