Zanim wejdziesz...

W USA mamy Disneyland, w Danii - Legoland, a w Polsce? Odpowiedź jest prosta - Kaczyland, Kleroland.
Nie poradzę nic, że mój obraz władzy najwyższej jest tak niski...

piątek, 18 stycznia 2008

Dalajlama od Trwam

Parafianie, towarzysze, obywatele, robotnicy, chłopi, ludu pracujący, inteligencjo, żołnierze, policjanci, nauczyciele, lekarze i wszyscy inni, o których zapomnieć żem raczył!
Nadchodzi godzina prawdy, bo jeżeli wierzyć pojawiającym się plotkom, niebawem z politycznego życia zniknie rządząca obecnie krajem siła pod postacią koalicji PO-PSL. W cholerę pójdzie też ekipa, co chciała IV RP budować nazywana przez niektórych jakimś Prawem i Sprawiedliwością. Zapomną ludziska i o brzydkich komuchach czy lewicowcach i innych mniej lub bardziej kanapowych partyjkach. O Jondrku Lepperze i rodzie Giertychów już nie wspomnę - w niebyt zapadnie.
Oto nadchodzi bowiem NOWE. Owo nowe będzie miało swojego guru. Kto się jeszcze nie domyślił kim będzie ów duchowy przywódca? Nie kto inny, jak Rydzyk Tadeusz, z zawodu ojciec.
Niemożliwym bowiem, by ON właśnie nie mógł stać się parowozem dziejów w kraju, gdzie - wedle statystyk - znajduje się 99 procent katolików.
A teraz poważnie - kilka dni temu (według "Newsweeka") doszło do spotkania politykierów typu Zygmunt Wrzodak, Anna Sobecka, Bogdan Pęk, Jan Łopuszański i Halina Nowina-Konopczyna (to najbardziej znane nazwiska) z zaufanym Tadzika R. I tam podobno zapadła decyzja, by tworzyć moher-partię i tym samym odciąć się od kaczystów. Jak nie inaczej, będzie zatem partyja narodowo-katolicka, która na jakąś europejskość godzić się nie zamierza.
Patrząc realnie - elektorat jest, media do obszczekiwania niewiernych również, dziejowy parowóz co to oszustom i czarownicom kłaniać się nie chciał i w przyszłości nie zamierza w osobie ojca z zawodu. Czego więcej trzeba?
Oj, jeżeli zamiary ciałem się staną, nieuchronny koniec nie tylko Kaczyńskich, ale Gosiewskich, Brudzińskich i innych Giżyńskich się zbliża.
Ciekawe tylko jak to możliwe, by jakakolwiek partia mogła być budowana na posadach kościelnych? Gdzież świecko - religijny rozdział w strukturach państwa?

Sphere: Related Content

Brak komentarzy: